Главное содержание

In memoriam…
Drogi Księże Prałacie!
Byłeś tutaj dla nas. Za Twoją mądrość i dobro dziękujemy. Wyryłeś w naszych sercach Swój obraz niepokornego, ale sprawiedliwego człowieka, błogosławiącego nam uśmiechniętego kapłana. Spoglądaj na nas z niebieskiej krainy, na nasze rodziny, naszą parafię, gminę. Jak zwykłeś mówić: „…sprawę trzeba popchnąć…”, pomagaj nam swoją rzeczywistością w naszych sprawach.

Piotr Szul
Przewodniczący Rady Gminy Dydnia

W dniu 26 stycznia 2017 r. Ksiądz Prałat Adam Drewniak dołączył do Zacnego Grona Honorowych Obywateli Gminy Dydnia. Dotychczas Honorowe Obywatelstwo otrzymali: Papież Święty Jan Paweł II, Arcybiskup Ignacy Tokarczuk, Ks. Jan Mierzwa, poetka Urszula Skrabalak, tragicznie zmarły w katastrofie smoleńskiej Senator Rzeczpospolitej Polskiej Stanisław Zając, Sekretarz Gminy Dydnia Alina Maślak, Maksymilian Celeda oraz Henryk Cipora.
Na wniosek Wójta Gminy Dydnia z dnia 10 stycznia 2017 r. Rada Gminy Dydnia na sesji  w dniu 26 stycznia 2017 r. działając na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 14 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2016 roku, poz. 446 ze zm.) Uchwałą Nr XXVII/184/2017 nadała Księdzu Prałatowi Adamowi Drewniakowi tytuł Honorowego Obywatela Gminy Dydnia.
W uzasadnieniu do Uchwały napisano: „Ks. Adam Drewniak urodził się 15 grudnia 1953 r. w Brzozowie. Święcenia kapłańskie przyjął 4 czerwca 1978 r. w Przemyślu. Pracował jako wikariusz w Majdanie Królewskim, Dydni i Krośnie-Farze. Od 1 lipca 1986 r. pełnił funkcję administratora, a od 7 stycznia 1991 r. funkcję proboszcza w Dydni. W latach 1997-2010 był dziekanem dekanatu grabownickiego.
Przez ponad 30 lat pobytu w Dydni posługiwał przy ołtarzu, w konfesjonale, w klasie szkolnej, przy łóżku chorych, odwiedzał parafian w domach podczas wizyt duszpasterskich, włączał do wspólnoty Kościoła nowych członków przez sakrament chrztu św., błogosławienie przed ołtarzem sakramentu małżeństwa oraz udzielanie sakramentu komunii św.
Zorganizował około 30 rekolekcji wielkopostnych, 3 misji parafialnych, przyjęcie kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, troszczył się o cztery powołania kapłańskie i powołanie zakonne z Parafii, które się kształtowały pod jego troskliwym okiem duszpasterskim.  Tworzył i prowadził grupy i wspólnoty duszpasterskie, towarzyszył w ostatniej drodze wielu parafianom  oraz z troską i po synowsku traktował starszego i chorego kapłana, swego poprzednika,
Troszczył się również materialnie o dom Boży, jego wnętrze i obejście – w ostatnich latach co roku kontynuował prace przy odnawianiu polichromii w kościele, co traktował jako wypełnienie testamentu zleconego mu przez poprzednika, który nie mogąc już osobiście dokonać odmalowania zniszczonej po pożarze chóru polichromii, prosił o to ks. Adama jako swego następcę, aby podjął się tego zadania. Testament ten wykonał w całości.
Jako Proboszcz Parafii troszczył się o miejscowy cmentarz na którym są pochowani mieszkańcy z 7 miejscowości: Dydni, Krzywego, Temeszowa, Obarzyma, Niewistki, Krzemiennej, Jabłonki i Wydrnej. Wybudował oraz wyposażył nową plebanię w Dydni i kościół w Temeszowie. Troszczył się o kościoły filialne, o obejście kościołów i tereny kościelne, angażował w sprawy lokalnej edukacji i opieki społecznej – przekazał grunt kościelny pod budowę nowej szkoły i stadionu w Dydni oraz przyczynił się do powstania Stacji Caritas w Dydni. Zdecydował by budynek dawnej ochronki sióstr mógł nadal służyć lokalnej wspólnocie i nie dostał się w niewłaściwe ręce.
Troszczył się o kulturę – był inicjatorem powołania i działalności Orkiestry Dętej Gminy Dydnia oraz edukację – zgromadził bogatą bibliotekę, której zbiory w swoim testamencie zapisał na rzecz biblioteki parafialnej.
Ks. Prałat Adam Drewniak aktywnie współpracował z organizacjami społecznymi, głównie z ochotniczymi strażami pożarnymi w każdej z wsi – był Kapelanem Strażaków oraz
z samorządem na szczeblu gminnym i w sołectwach.
W działalności duszpasterskiej związany z ruchami solidarnościowymi
i niepodległościowymi. Szczególnie aktywnym i zaangażowanym w sprawy Ojczyzny był jako wikariusz w Dydni i w Krośnie, kiedy z zapałem angażował się w działalność opozycji antykomunistycznej w Kraju.
Ks. Adam Drewniak była Człowiekiem serdecznym i życzliwym, o szlachetnym sercu, społecznikiem, skromnym i bezinteresownym, był wychowawcą wielu pokoleń, pedagogiem i wieloletnim przyjacielem dzieci i młodzieży, a także wzorem do naśladowania dla współpracowników i wychowanków.
Był wspaniałym i gorliwym Kapłanem, Człowiekiem wielkiego serca i ogromnej życzliwości. Aktywnie zaangażowanym w życie Parafii, a także w sprawy mieszkańców Gminy Dydnia.
Swoim życiem i postępowaniem stworzył wspaniały wzór do naśladowania, przyczyniając się do rozwoju Gminy Dydnia i trwale zapisując się w kartach jej historii.
Zostawił swoje marzenia, plany, dotyczące przyszłości parafii i Gminy Dydnia, wiele niedokończonych spraw i rozmów. Dla wielu pozostanie niezastąpiony”.
Dopełnieniem uzasadnienia podjętej uchwały niech będą wypowiedzi Naszego Księdza Adama Drewniaka w "Michaelu" przytoczone przez Pana Piotra Szula.


„MICHAEL” 2/2001

Ks. Adam Drewniak w podsumowaniu artykułu „Rok Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Betlejem“, Ziemi, chleba Przed ucztą Wigilijną pisze o sobie:
 „Jeżeli miłość wygląda tak: ziemia, żłób, chleb - a wszystko po to, aby karmić - to może i ja powinienem "dać się zjeść".,.? Stać się chlebem dla innych! A przecież chleb musi być smaczny i pożywny. Nie może być kwaśny jak ocet, ostry jak szpilki, suchy jak wiór! Ma żywić, nie napychać i kłuć. – Tymczasem ja nie potrafię przeżyć dnia, aby kogoś nie ukłuć, nie "skwasić", nie dotknąć, jeśli nie językiem to przynajmniej myślą. A tu trzeba stać się chlebem! I to pożywnym! Czego Ty ode mnie wymagasz, Boże? A jednak - wymagasz chociaż nic nie mówisz, wystarczy, że leżysz w żłobie, w Betlejem – ziemi chleba, .. i kwilisz … Żadne słowa nie przekonały mnie bardziej, niż właśnie to ... Gdy dzisiaj, za chwilę, wezmę opłatek wigilijny do ręki, aby podzielić się nim z najbliższymi, pomyślę, że odtąd pragnę dzielić się z nimi sobą - jak chlebem“.


„MICHAEL“ 12/2001

W grudniu  2001r. w "Michaelu" Ksiądz Adam Drewniak w artykule Zadumanie "starego" proboszcza nad młodzieżą i młodością, troszczy się o wychowanie ludzi młodych: „Bardzo ważnym elementem zdobywania autorytetu u dzieci jest wymaganie posłuszeństwa. Nie chodzi o posłuszeństwo dziecka wystraszonego karceniem za niesłuchanie rodziców czy wychowawców, ale o doprowadzenie do sytuacji, w której dziecko chce być posłuszne, bo kocha swoich rodziców i wychowawców, że jest przekonane, że oni chcą jego dobra, dlatego pewnych rzeczy wymagają.
Dobrze jest również wiedzieć, w jaki sposób dzieci wyrażają się o rodzicach, na co się skarżą.
Zdarza się, że bardzo grzeczne w domu nastolatki, wśród rówieśników mówią o rodzicach lekceważąco." Świadczy to zawsze o braku autorytetu, a nie tylko chęci przypodobania się środowisku. Nieraz dzieci skarżą się przed rówieśnikami, czasem przed nauczycielami, na brak czasu ze strony rodziców“.
Prałat zabiegał o szacunek dla ludzi starszych:  „Pisząc o autorytecie, nie sposób wspomnieć o dziadkach, których doświadczenie i życiowa mądrość mogą stać się dla młodego pokolenia skarbnicą wiedzy o świecie i człowieku. To rodzice powinni uczyć szacunku dla osób starszych. Powinni zachęcić do korzystania z mądrości dziadków, do słuchania opowieści o ich przeszłości, uczenia się dzięki tym opowieściom historii rodziny i narodu.
Młody człowiek powinien uświadamiać sobie, że sam kiedyś będzie w podeszłym wieku, by nie ulec reklamie, która pokazuje najczęściej ludzi młodych, zdrowych, silnych, utwierdzając w przekonaniu, że tylko do takich należy świat, a starsi potrzebni są tylko w dniu kiedy listonosz przyniesie rentę“.


„MICHAEL” 4/2007

Ksiądz Adam Drewniak w artykule „PRZYPATRZMY SIĘ POWOŁANIU NASZEMU…“ pisze o rutynie i codzienności: „Tak to już w naszym życiu jest, że często poruszamy się w świecie utartych schematów i przyzwyczajeń. Cyklicznie powtarzające się obowiązki odbarwiają naszą rzeczywistość, która zdaje się być coraz bardziej szara i nudna.
By na nowo odkryć barwy codzienności, potrzeba powracać do wielkich, ważnych przeżyć z historii, albo z żywszym zaangażowaniem przeżywać aktualne wydarzenia“.

„MICHAEL” 9-10/2012

Ks. Adam Drewniak w Michaelu z 2012r. w artykule „REKOLEKCJE PARAFIALNE - przygotowanie formacyjno - modlitewne do nawiedzenia wielkopiątkowego krzyża Jana Pawła II i relikwii  Błogosławionego Papieża”, prowadził nas jak najlepszy pasterz mówiąc:
„Razem z błogosławionym Papieżem chcemy poznawać tajemnicę Pańskiego Krzyża. Niech się to dokona przy szczególnym znaku, przy Krzyżu, który nasz Ojciec Święty obejmował, gdy po raz ostatni na ziemi uczestniczył w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Ten Krzyż, który przez peregrynację dozna czci w naszym diecezjalnym kościele niech będzie dla nas wszystkich grzesznych i słabych, znakiem nadziei, zasadą życia, normą wszystkich wyborów i objawieniem mocy Pana. Zachęcam wszystkich, aby gorliwie i wielkodusznie podjęli trud uczestnictwa w rekolekcjach i samym nawiedzeniu. Proszę o pomoc w dotarciu do kościołów osobom chorym i starszym, aby mogli przylgnąć sercem i umysłem do tego znaku Bożego
Miłosierdzia. Niech do Krzyża przyjdzie każdy, niech nikt się nie boi, dla wszystkich przy Krzyżu jest miejsce.
Rekolekcje będą okazją do postawienia sobie najtrudniejszych pytań i poszukiwania na nie odpowiedzi w świetle Słowa Bożego. Są pytania przed którymi nie można uciekać w nieskończoność. Dotyczą one również, a może przede wszystkim choroby, cierpienia, krzyża. Dzisiejszemu człowiekowi brakuje odwagi, gdy te doświadczenia go dotykają, aby je godnie przyjąć.
 Naszym duchowym przewodnikiem podczas rekolekcji będzie błogosławiony Jan Paweł II, którego nauczanie będzie wskazywało nam drogę w Boże rozumienie trudnych doświadczeń dzisiejszego człowieka.
Są to doświadczenia każdego z nas, dlatego serdecznie zachęcam wszystkich parafian do wspólnej modlitwy i medytacji, jakie stworzą nam rekolekcje, peregrynacja krzyża relikwii błogosławionego Papieża Rodaka w naszej parafii. Jeszcze raz powtórzę słowa naszego Pasterza: Niech do Krzyża przyjdzie każdy, niech nikt się nie boi, dla wszystkich przy Krzyżu jest miejsce“.

„MICHAEL” 3/2013

Ksiądz prałat jako kaznodzieja pytał o prawdy teologiczne, ale tuż po pytaniu odpowiadał: ,,Jak spojrzysz Bogu w oczy stojąc przed Nim, gdy On Cię zapyta : "czemu nie pozwoliłeś mi wejść do swojego życia? Co mu odpowiesz?
Jeżeli powiesz Mu: "Panie wejdź do mojego życia" i mimo, że grzech Cię opętał, mimo, że żyłeś w największym bagnie, mimo, że nie "trzymałeś" z Nim, ale gdy pozwolisz, by Bóg uczestniczył w Twoim życiu, to On Ci nie odmówi, swoim miłosierdziem napełni Twoje serce i z ojcowską dobrocią powie do Ciebie jak do swojego dziecka: "Idź i nie grzesz już od tej chwili". Da ci następną szansę na Jego miłość“.

Piotr Szul

0
0
0
s2sdefault