IGRASZKI I HARCE na Letniej Gościnie Artystycznej w Temeszowie


V Wielonarodowy Festiwal Kultur organizowany przez Stowarzyszenie Artystyczne Gościniec Południa i współtworzony z chęci temeszowskiej społeczności, wsparcia lokalnych organizacji i dofinansowań ze środków wojewódzkich, powiatowych i gminnych przebiegł w tym roku pełen kolorów, radości, tańców, ziół, wody i ognia. Po ciężkich tematach zeszłego roku, jakim były „Pamięć i zapomnienie”, w tym roku skupiliśmy się na świętowaniu życia, słońca, przyrody i naszej ludzkiej różnorodności. Otworzyliśmy się na nowe formy artystyczne. Już od poniedziałku rano 24 czerwca sąsiedzi, przechodnie i przejezdni mogli napotkać w drodze do sklepu, na przystanek lub do pracy, ciągnącą się wzdłuż chodnika aż do bocianiego gniazda wystawę prac Justyny Budzyn w technice mozaiki. Dużej wielkości dzieła z wierszami Wisławy Szymborskiej zapraszały do kontemplacji, czytania, a nawet do delikatnego dotyku misternie umieszczonych detali, pełnych osobistych przeżyć autorki.

Urząd Wojewódzki, hen tam aż z Rzeszowa
„Igraszki i Harce” nam dofinansował
A Włoski Instytut Kultury w Krakowie
Wspaniałych artystów pomógł tutaj dowieźć

Starostwo z Brzozowa też się przyczyniło
Już po raz kolejny, bardzo jest nam miło!
Gmina Dydnia także dofinansowała
By kwitła tradycja i zabawa trwała

Wieczór otwierający festiwal rozpoczęliśmy śpiewem do tradycyjnego tańca harkan – górali czadeckich, a każda zwrotka piosenki była muzycznym podziękowaniem dla instytucji i osób, które z roku na rok przyczyniają się do tworzenia z nami tych dwóch letnich dni pełnych artystycznych wydarzeń.

Ośrodek Kultury z Rafałem na czele
Bez wytchnienia nasze wciąż wspomaga cele
A Koło Gospodyń Wiejskich z Temeszowa
Co roku pyszności przyrządza dla gości

Sołtys sprząta, kosi, spogląda na wszystko
i drewna narąbie, by było ognisko
Andrzej Kot, nasz radny, kiełbaski dostarczył
Jutro chodzonego będzie z nami tańczył

Były kroniki Luizy Domher „Leśnym Lichem Natchnione” z muzyczną oprawą autorskiej poezji śpiewanej grupy Entre dos Aguas un Teatro, z pokazem zdjęć autorki kronik w tle – z miłości do lasu uchwycone i z miłością do lasu przekazane naszej publiczności. Były tradycyjne śpiewy neapolitańskie w wykonaniu Teatro Due Mondi z Włoch. Był koncert polifoniczny w jednej osobie, czyli śpiew a capella na wiele głosów jednego aktora z użyciem napętlacza w wykonaniu Kaypi Imbir. Była rodzinna opowieść „Portret Kobiecy” Justyny Budzyn z historycznymi zapiskami babci Marii z Dwernickich Wolskiej urodzonej w Obarzymie nad Sanem i były filmy, te dalekie i te bliskie – z Boliwii i z naszych nadsańskich okolic.

Ruszaj nogą na raz
Rusz głową swą na dwa
Porusz serce na trzy – Letnia Gościna

W takt słów refrenu piosenki przebiegł też drugi dzień festiwalu. Tradycyjnie już warsztaty tańców niestylizowanych boliwijskich i polskich, opowieść Kasi Jackowskiej-Enemuo, podczas której słuchacze wcielili się w jarmarcznych handlarzy, zachwycając swą różnorodnością młodego Płanetnika, a potem w niesforne biesy i rusałki, przekonująco dekorując ciała błotem i wodorostami. Oczywiście opowieści skończyły się kąpielą w rzece, nie mogło być inaczej nad brzegiem łagodnego w tym roku Sanu.
Było też szukanie kwiatu jednej nocy w formie gry terenowej pod przewodnictwem „Leśnego Oka” z Obarzyma – udało się! Kwiat zakwitł wieczorem na scenie w tle Kapeli Ozimkowicza i śpiewu Ani i Pawła Iwan, wśród tradycyjnych pieśni Pogórza Dynowskiego i Przemyskiego ocalałych od zapomnienia, dzięki ludziom zakochanym w lokalnej tradycji. Zagrali też harkan, którego korowodowy taniec stał się już tradycją Letniej Gościny Artystycznej, gdyż tańczymy go rok w rok, odkąd Akademia Tańca Tradycyjnego z Warszawy zagościła w Temeszowie.

Dla pani Marysi też podziękowania
Co rok w rok gotuje bardzo pyszne dania
Choć ma remont w kuchni, też zawsze nas wspiera
Pewnie przy kapeli przyśpiewkę zaśpiewa

A Wolontariusze życzliwie pomogą
Nawet kulawemu przytupywać nogą
Także tę melodię zatańczymy razem
za Piotra i Bogusi Zgorzelskich przykazem

W tym roku festiwal odbył się zaraz po letnim przesileniu, nie mogło więc zabraknąć wianków, pieśni kupalnych i poślubienia wody z ogniem w myśl słowiańskiej tradycji. Ukraińska grupa Berehyni z Martą i Olgą na czele przygotowały warsztaty, na których każdy uczestnik festiwalu, duży czy mały, mógł własnoręcznie nazbierać ziół i kwiatów, upleść wianek i śpiewając nauczone pieśni tej magicznej nocy puścić go z płomykiem ognia na wodę.
Dużo jeszcze się działo tego popołudnia i wieczoru, wielokolorowy spektakl plenerowy „Fiesta” grupy Teatro Due Mondi z Faenza, który zawitał także przy młynie, dzięki uprzejmości sąsiada Zygmunta, wspólny posiłek na wzór boliwijskiego Apthapi z pysznościami przygotowanymi przez mieszkańców Temeszowa i przyjezdnych gości, ognisko ze wspólnym graniem i śpiewaniem, gdzie tradycyjne cymbały wtórowały andyjskiemu charango, a polskie gwary mieszały się z j. włoskim, hiszpańskim i quechua.

Piąty raz festiwal mamy w Temeszowie
Wspólnymi chęciami tworzymy go sobie
Dziękujemy wszystkim za to zaufanie
Niech czar miłych przeżyć w pamięci zostanie

Ruszaj nogą na raz
Rusz głową swą na dwa
Porusz serce na trzy – Letnia Gościna

Kto nie był w tym roku, by sobie rozruszać ciało, poruszyć myśli i wzruszyć serce – niech się nie martwi! Letnia Gościna Artystyczna w Temeszowie ma przed sobą szeroki horyzont przyszłych wydarzeń i wierzymy, że niejeden raz będzie jeszcze okazja do artystycznych spotkań i wspólnych międzyludzkich emocji! Dziękujemy Bożenie Chorążak wójt gminy Dydnia za białego storczyka, mamy nadzieję, że tak jak ten kwiat nasze stowarzyszenie długo utrzyma się, czerpiąc natchnienie z lokalnego życia i kwitnąc ku radości innym.

Stowarzyszenie Artystyczne „Gościniec Południa”

Dofinansowano z budżetu Województwa Podkarpackiego
Dofinansowano ze środków Powiatu Brzozowskiego
Dofinansowano ze środków Gminy Dydnia

614