28 czerwca Niebocko zaszalało na całego – na stadionie „Victorii” odbył się rodzinny piknik połączony z uwielbianym przez wszystkich Świętem Truskawki. Impreza? Prawdziwa petarda. Pogoda dopisała, humory jeszcze bardziej – a organizatorzy zadbali o to, by nikt się nie nudził ani przez chwilę.

Już od samego początku dało się wyczuć, że to nie będzie zwykła sobota. Dzieci – od przedszkolaków po czwartoklasistów – wystąpiły na scenie z ogromnym zaangażowaniem – były wiersze, tańce, solowe i zespołowe pokazy piosenkarskie. Publiczność nie szczędziła braw, a niejednemu zakręciła się łezka w oku. Trudno się dziwić – dzieci dały z siebie wszystko, a serca miały na dłoni. To one były prawdziwymi gwiazdami, a rodzice pękali z dumy!
Prawdziwym hitem był konkurs na truskawkowe przebranie. Tu nie było przegranych – wszystkie dzieci zajęły pierwsze miejsca, bo stroje były tak pomysłowe i pełne fantazji, że nie sposób było wybrać jednego zwycięzcy. Członkowie Jury nie szczędzili dziesiątek w punktowaniu, a „sceniczne truskaweczki” popisywały się na scenie doskonale.
A potem… ruszyło… Piana Party! Biała, puszysta chmura szaleństwa – dzieci zanurzały się po uszy w pianie, biegały, śmiały się i wyglądały, jakby spadły z chmur. Dorośli? Patrzyli z zazdrością i robili zdjęcia na potęgę.

Nie zabrakło atrakcji dla ciała i ducha:
• ogromne dmuchańce – miękkie, kolorowe, idealne do wyskakania całej energii,
• popcorn i wata cukrowa – dostępne cały czas, pachnące i słodkie jak dzieciństwo,
• darmowe kiełbaski z grilla dla uczniów i grillowany ser – bo przecież po dobrej zabawie trzeba coś zjeść,
• stoisko KGW – pierogi, ciasta, bigos, chleb ze smalcem – wszystko swojskie, pyszne i pachnące domem.
Dochód z kiermaszu wspierał Młodzieżowy Zespół Pieśni i Tańca „Kalina” – czyli nasze lokalne talenty!

Na miejscu gościli również strażacy z OSP – można było wejść do wozu strażackiego, przymierzyć hełm, obejrzeć sprzęt, a nawet schłodzić się pod wodną armatką – na upał jak znalazł! Były też minizawody strażackie dla dzieci, które prowadzili młodsi członkowie OSP z Niebocka.
Nie lada gratką były też pokazy zabytkowych motocykli – dla odważnych była opcja przejażdżki starym motorem z kierowcą. Ryk silnika, wiatr we włosach i historia pod ręką – niektórzy mówili, że poczuli się jak w filmie!
Ten dzień był świętem nie tylko truskawki, ale przede wszystkim wspólnoty, radości i lokalnej energii, której – jak się okazało – Niebocku absolutnie nie brakuje.
Wielkie brawa dla organizatorów, rodziców, nauczycieli, koła gospodyń, strażaków, artystów i wszystkich, którzy sprawili, że ten dzień zapamiętamy na długo. Tradycja, smak i dobra zabawa – oto przepis na piknik idealny.
Źródło: Zespół Szkół w Niebocku

352

---